Okres świąt Bożego Narodzenia i kalendarzowa zmiana roku jest dla nas zawsze okresem do refleksji i zadumy. W 2015 r. mija 16 lat pracy nad projektem pt. Rekonstrukcja Grodu Warownego Bolka Gniewnego „Stara Baśń” w Grybowie. Okresu wytężonej pracy mojej, mojej rodziny, przyjaciół i sympatyków „Starej Baśni”. Dlatego życzenia noworoczne dedykuję głównie tym ludziom. Jest ich bardzo wielu (często bezimiennych), którzy nie tylko czynem ale przede wszystkim dobrym słowem wspierali mnie i moją ideę przez te wszystkie lata, ofiarowali eksponaty, które wzbogacają zbiory „Starej Baśni” i pomagają ratować od zapomnienia tradycję naszych ziem.
Gdy w mojej głowie rodził się pomysł stworzenia na ziemi grybowskiej wysokiej klasy produktu turystycznego pt. Rekonstrukcja Grodu Warownego „Stara Baśń”, nie zdawałem sobie sprawy jak daleka i trudna droga przede mną i ile krwi, potu, zwątpienia mnie czeka. Ilu ludzi bez powodu przeszkadzających stanie na tej drodze.
Ale spotkałem też ludzi wspaniałych, których nigdy bym nie spotkał, gdyby nie ten projekt. Ludzi doceniających mój wysiłek i rozumiejących cel mego działania. Dlatego tym wszystkim ludziom bardzo, bardzo dziękuję. Dziękuję za lajki na facebooku, piękne komentarze, recenzje, artykuły, które piszecie, uczestnictwo w spektaklach i filmach promocyjnych i wiele innych „cegiełek”. Wszystkie te działania pomagają żyć mojemu projektowi, zwłaszcza na arenie międzynarodowej.
Zbiór wszystkich sympatyków i pasjonatów nazwałem Konfraternią Rycerską „Starej Baśni”. W ich gronie można spotkać: historyków, artystów, naukowców, dziennikarzy, wychowawców, duchownych, przewodników turystycznych
i wielu zwykłych ludzi, którzy swoimi pomysłami i pracą wzbogacają moje działania. Trzonem Konfraterni Rycerskiej są grupy rekonstrukcyjne (Kasztelania Starosądecka, Bractwo Bieckie, Park Historyczny Choina Horodyszcze i wiele innych). Konfraternia nie powstała by też, gdyby nie paru zapaleńców ziemi grybowskiej (pasjonatów jazdy konnej, historyków) ale równocześnie ludzi, którzy chcą by na naszej ziemi grybowskiej coś pozytywnego się działo i rzeczywiście a nie udawanie walczą o jej rozwój.
Mam nadzieję, że po 16 latach pracy uda się wiosną 2016 roku dokończyć niezbędne prace budowlane i otworzyć podwoje „Starej Baśni”. Jeżeli to nastąpi – ruszymy z cyklicznymi imprezami pt. „Podróże w przeszłość w Starej Baśni Grybów”
będą to:
– obrona Grodu Bolka Gniewnego przed mongolskimi ordami
– turniej rycerski o pierścień księżniczki Zorany
– rajdy starych samochodów
– koncerty muzyczne
i wiele innych niespodzianek, dlatego też uważnie śledźcie ogłoszenia (głównie na facebooku), na które z góry zapraszamy!
Na zakończenie chciałem powiedzieć – nie bójmy się swoich marzeń, próbujmy je realizować! Nieraz moglibyśmy zawrócić z wytyczonej przez siebie drogi, niejednokrotnie drogi trudnej, ale ważne jest i warto abyśmy tego nie zrobili.
Na koniec zacytuję epilog z książki „Stara Baśń Legenda grodu Bolka Gniewnego”:
[…] każdy z nas przeżywając samotnie życia bój,
wie przecie,
że w naszym życiu to jakoś wszystko
tak się dziwnie plecie.
Dobro ze złem chodzi w parze,
noc z dniem jest spleciona.
Dlatego nie herbu rodowego Brońskich
historia jest uwypuklona
w „Starej Baśni”
lecz rekonstrukcję grodu Bolka
opatrzono symbolem słońca i księżyca
czyli dnia i nocy,
patrząc na historii dzieje,
wiedząc jak się wszystko
w naszym życiu toczy,
bo tak jak nasze losy ogarnia czasem
noc ciemna,
nie wiemy dokąd zdążamy,
każdy nasz czyn,
każda myśl na pozór nadaremna.
I tak po ciemnej nocy wstaje słońce
i się do nas śmieje,
wszystko robi się jasne, proste
i już wiemy, gdzie zdążamy
przez te wszystkie dzieje.
I wtedy noc traktujemy tylko
jak po trudach życia znoju,
jest ona dla nas kołyską
i miejscem spokoju,
którego każdy z nas szuka całe życie,
lecz mało kto za życia znajduje
bo:
czas jest cieniem,
takie motto tej historii prześwituje.
[…] Więc zaprasza Grybowska Dolina,
gdzie na pograniczach
losy wielu narodów się splatały.
Zaprasza Stara Baśń,
gród Bolka Gniewnego,
gdzie w przeszłości w jej murach
opisane przez Bronka historie się działy.
z noworocznymi pozdrowieniami
Krzysztof 'Bronko' Broński